Nasze imprezy

Komunia, kto tego dnia nie wspomina?

Otacza nas wiosenny maj. Można narzekać, że tego roku nie skąpi nam deszczu i pewnie mógłby być nieco łaskawszy. Jednak dla większości z nas, maj kojarzy się bardzo przyjemnie. Niedziele majowe to przecież czas Komunii. Tak wiele osób uczestniczy w tym święcie, dzieci które w tym roku przystępują do sakramentu, ich rodzice, najbliższa i dalsza rodzina. A również ci wszyscy, którzy w tym roku nie będą uczestnikami uroczystości, to przecież pamiętają swoją komunię i emocje z tym związane. 

Oczywiście znajdą się i tacy, którzy zaczną opowiadać, że to już nie uroczystość religijna, że całością zawładnęła wszechobecna komercja. Ale nie zmienia to faktu, że jest to okazja do spotkania i spędzenia czasu w bardzo podniosłej atmosferze. Każdy chce przy tej okazji pokazać się w jak najlepszym świetle. Ciocia Grażynka kupuje wystrzałową kreację. Wój Adam zakłada swój najlepszy garnitur. Polerujemy swoje samochody żeby lśniły w blasku majowego słońca. Sprzątamy swoje domy, aby jak najgodniej przyjąć wszystkich Gości. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jest to święto, które na przestrzeni lat zapewne nieco się zmieniło, ale nadal myślę aktualne jest stwierdzenie - masz zegarek, znaczy jesteś już po Komunii. Jest to święto, które nam towarzyszy od najmłodszych lat. Dbamy o oprawę, chcąc aby ten dzień na długo zapadł w pamięci. 

  W tym roku już tradycyjnie Karczma u Macieja miała zaszczyt przygotować przyjęcia komunijne dla dzieci i ich rodzin. Ostatnia niedziela okazała się łaskawa i pogoda dopisała wyśmienicie. Zaproszeni Goście spędzili ten dzień przy suto zastawionych stołach w przyjemnej rodzinnej atmosferze, a rozmowom i wspomnieniom nie było końca. Dzieciaki korzystając ze sposobności bawiły się na placu zabaw i oglądały wszystkie otrzymane prezenty. 
Karczma u Macieja kolejny raz udowodniła, że jest to wymarzone miejsce do organizacji takich uroczystości. Znajdziecie tu wszystko co niezbędne. Wspaniałe wnętrza, stosowne dekoracje, kompletne wyposażenie, niezawodną obsługę. Niezależnie od wieku, każdy znajdzie tu miejsce dla siebie. Na koniec krótka prezentacja aby oddać choć trochę podniosłą atmosferę wydarzenia. 

 

Plaża, która Cię zaskoczy

Karczma u Macieja w Sadach Dolnych, gm. Bolków. Dla większości drogich czytelników nazwa jakich wiele, miejsce raczej nie występujące w przewodnikach turystycznych.
A jednak sama restauracja, jest styl, wystrój, menu i atmosfera zaskakuje wszystkich, którzy mieli już okazję tutaj zagościć. 

 Zacznę od miejsca. Karczma znajduje się przy drodze krajowej nr 5 Wrocław - Jelenia Góra w miejscowości Sady Dolne. Jest to średniej wielkości wioska oddalona o 5 km od Bolkowa w woj. dolnośląskim. Każdy, kto przynajmniej raz jechał tą trasą na pewno zwrócił na uwagę na ten obiekt. Budynek z bali drewnianych, słusznej wielkości, kryty gontem. W samej karczmie mieści się zarówno restauracja jak i hotel, czynne 24 h. Przed budynkiem zlokalizowany jest parking zarówno dla samochodów osobowych, jak i autokarów. Właściciel pomyślał o komforcie swoich Gości i zapewnił całodobową ochronę tego obiektu łącznie z monitoringiem.
Przybliżając Państwu cechy tej karczmy odbiegłem nieco od tematu. Dzisiaj chciałem zaprezentować niecodzienny element Restauracji.

Niemałym zaskoczeniem Gości jest widok jaki roztacza się z okien Sali Tarasowej. W tym właśnie miejscu zlokalizowana jest plaża urządzona w stylu tropikalnym. Woda zachwyca swym kolorem lazurowym, obok piaszczysta plaża z leżakami, nad którymi wznoszą się palmy. W części centralnej ustawiono grill-bar, a za nim taras i piękne klomby zieleni i kwiatów. W tym nieco zaczarowanym miejscu nie zapomniano o miejscu dla dzieci. Nieopodal samej plaży zlokalizowano plac zabaw ze zjeżdżalnią, huśtawkami, domkami i drabinkami.

Zmierzając do podsumowania, muszę przyznać, że jest to propozycja wyjątkowo godna uwagi. Takiej ciszy, spokoju, atmosfery z jednej strony domowego zacisza i smacznych posiłków w restauracji i plaży jak nie z tej części świata, próżno jest szukać. Widziałem Gości, którzy robili sobie fotografie i wrzucali do sieci z komentarzem "krótka wizyta na Florydzie". Proszę mi wierzyć, nie ma w tym wielkiej przesady.

Będę pisał o tym miejscu, jest początek sezonu korzystania z dobrodziejstw słoneczka, tak więc będzie okazja pokazać więcej zdjęć, filmów, prezentacji. Tak naprawdę, to tylko fragment atrakcji jakie są związane z tym miejscem, ale o tym w kolejnych artykułach.