Jak już wspominałem na zamieszczonym wcześniej poście restauracja jest od godziny 6.00, do godzinny 22.00. Całość sali głównej jest urządzona w stylu staropolskim. Obiekt jest z bali drewnianych, wewnątrz nie zmienia swojego charakteru. Wchodząc do restauracji oczywiście pierwsze co zobaczymy, to bufet. W głębi ustawione są stoliki dla Gości. W sali tej znajduje się okazały kominek, który tworzy niepowtarzalną atmosferę tego miejsca. Kiedy lato dobiega swego schyłku, dzień kończy się wcześniej niż byśmy tego oczekiwali, a temperatury wyzwalają tylko dreszcze, ciepło i blask ognia z kominka przenosi nas do świata bardziej przyjaznego.
Spotkania w tej atmosferze są potęgują nasze pozytywne emocje. Trudno wymarzyć sobie bardziej romantyczną kolację z ukochaną osobą jak nie przy kominku, cudownej kolacji i blasku świec. Na szczęście nikt Wam, drodzy Goście, nie zakłóci tej sielskiej atmosfery, nagłym a niespodziewanym okrzykiem "zamykamy", przypominam tutaj kuchnia jest czynna do 22.00, a w romantycznej atmosferze można posiedzieć do północy. Wspomnę, co ważne jest niezwykle, o menu. Nie znam osoby, która gościła już w Karczmie u Macieja, aby stwierdziła, że opuściła ten lokal głodna. Posiłki jakie tutaj serwują są naprawdę od serca. Sama ilość posiłku, to tylko początek uczty. Spieszę zakomunikować wszystkim, że wszystkie posiłki przygotowywane są od podstaw. Kuchnia nie korzysta z półproduktów i surowców zawierających konserwanty. To da się odczuć już od pierwszego kęsa. W tym miejscu powinienem wspomnieć o zawartości karty dań, ale stwierdziłem, że jednak nie. Trzeba samemu tutaj zagościć i przekonać się, że w tym co piszę nie ma kszty przesady.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz